Anna Potyra - Potwory

Poprzednia książka Anny Potyry - Pchła bardzo mi się podobała i czekałam na kolejną pozycję. 


Akcja tym razem także toczy się w Warszawie gdzie w Lesie Bemowskim dochodzi do brutalnego zabójstwa Magdaleny Rosińskiej znanej śpiewaczki operowej. Śledztwo rusza, ale komisarz Adam Lorenz zostaje od niego odsunięty ze względu na oskarżenie o pobicie, a zastępuje go aspirant Mateusz Corsetti wraz z profilerką Iza Rawską. 

Oprócz głównego śledztwa i rozwiązania zagadki śmierci śpiewaczki toczy się jeszcze inna sprawa, prywatna Lorenza, który walczy z demonami i próbuje dowieść jakich czynów dopuścił się jego sąsiad. 


Prawdziwi bohaterowie, ich problemy, słabości, przeszłość, która powraca sprawiają, że książkę czyta się z zaciekawieniem. Akcja toczy się dynamicznie i nie pozwala czytelnikowi na chwilę oddechu. 

Autorka napisała bardzo dobry kryminał gdzie cały czas pojawiają się niewiadome, nic nie jest oczywiste, a jeśli już się tak czytelnikowi wydaje to okazuje się, że był w wielkim błędzie. 

Przekazem tej książki jest to, że nasze dzieciństwo odgrywa bardzo ważna rolę w ukształtowaniu człowieka i jego dalszego życia. Traumatyczne przeżycia, cierpienie, brak miłości przekładają się często na problemy w życiu dorosłym. 


Bardzo polecam Potwory jak i poprzednią książkę Pchłę



Za przeczytanie książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.






"Potwory", Anna Potyra, Wydawnictwo Zysk - S-ka, 2020 r., egzemplarz recenzencki;







2 komentarze:

  1. Obie książki planuję przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię tę autorkę, czytam wszystko:)
    Pozdrawiam:)
    https://spacerem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger