Michał Paweł Urbaniak - Lista nieobecności

Lista nieobecności to debiut Michała Pawła Urbaniaka. Jest to powieść współczesna bardzo mroczna, smutna i poruszająca temat śmierci. Wydawać by się mogło, że kto by dziś chciał o takich przykrych stanach czytać? Otóż w tym miejscu już zachęcam Was do pochylenia się nad tą książką. 



Śmierć to element naszego życia. Rodzimy się, umieramy i to jedyna pewna rzecz w naszej egzystencji. Niektórzy nie myślą o swoim końcu, oddalają ten temat, ale są i tacy którzy zanurzają się w śmierci. O tym właśnie jest Lista nieobecności. 

Bohater książki malarz Artur Hnat umiera. Jego śmierć opatula jego bliskich i nie opuszcza. Dla niego samego śmierć była bardzo ważna, jego życie toczyło się wokół śmierci i tak jakby tę śmierć przerzucił na swoich najbliższych. Są oni zrozpaczeni jego odejściem i pogrążają się w smutku i żałobie. 

Książka poruszająca, niezwykle smutna i emocjonalna. Myślę, że w czytelnikach także wzbudzi wiele emocji i część z nich ją odrzuci. To nie jest opowieść łatwa, lekka i przyjemna. Czytając zanurzamy się w ciemną stronę życia, poruszamy struny, które do tej pory nie wybrzmiewały. 
W swoim życiu doznałam śmierci rodziców, dziadków i wielu krewnych. Jak każdy myślę, obawiam się swojej śmierci, ale jest ona obecna w moim życiu. Nie, aż tak jak u bohaterów książki, ale jednak. Mnie ta opowieść nie znużyła, nie wystraszyła. Czytałam ją dość długo i na początku nie ukrywam musiałam wpasować się w jej charakter, jednak dała mi wiele i uważam ją za wartościową. 

Autor pozwolił wejść czytelnikowi w duszę bohaterów, ich smutki, mroczne zakamarki, dylematy, poszukania własnej tożsamości, własnego ja. Porusza ważne, wewnętrzne rozterki bohaterów. 

Jest to książka, którą polecam. Udany debiut. 





Za przeczytanie książki dziękuję Autorowi.







"Lista nieobecności", Michał Paweł Urbaniak, Wydawnictwo Mova, 2020 r., egzemplarz recenzencki;

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię sięgać po debiuty, a ten zapowiada się obiecująco, więc będę go szukała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Na chwilę obecną nie mam jej w planach. :) Ale może kiedyś, kto wie! :)
    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger