"To, o czym nie wiesz" - Joann Chaney

Rekomendacja Ryszarda Ćwirleja oraz ciekawy opis reklamowy, zachęciły mnie do sięgnięcia po debiut Joann Chaney "To, o czym nie wiesz". Mroczny thriller ze średnią okładką, okazał się całkiem dobrą lekturą, choć przyznam, nie od początku tak o nim myślałam. 


Książka podzielona jest na jedenaście rozdziałów,  z których pierwszy ma ponad pięćdziesiąt stron i stanowi, tak jakby pierwszą cześć. Na początku poznajemy dość dziwnych i mało dobranych detektywów Ralpha Lorena i Paula Hoskinsa, którzy zajmują się śledzeniem, wydawać by się mogło krystalicznego człowieka, jakim jest szanowany właściciel kilku restauracji Jacky Seever. Odwiedzają go w domu z nakazem przeszukania, w celu znalezienia narkotyków. Cel przeszukania okazuje się całkiem inny - znajdują bowiem zakopane w węźle sanitarnym domu - uwaga - trzydzieści jeden ofiar. Makabryczne odkrycie. 
 
Oprócz detektywów jest jeszcze dziennikarka Sammie Peterson, która ma romans z Hoskinsem i dzięki temu dostęp do wszelkich informacji śledztwa, o których informuje społeczeństwo Denver w artykułach do "Posta".  Także ważną postacią i najbardziej mnie intrygującą jest Gloria - żona Seevera.

Pierwszy rozdział zamyka całą sprawę z Seeversem, który zostaje skazany na karę śmierci i czeka na jej wykonanie w więzieniu. 

Co więc znajdziemy na kolejnych stronach książki? Otóż po siedmiu latach zaczynają ginąć osoby, które były powiązane z Seeversem. Ktoś po prostu go naśladuje. Nasi detektywi i dziennikarka w międzyczasie pokomplikowali sobie życie, ale nowa sprawa "Zabójcy z drugiej ręki" jest dla nich szansą na powrót do lepszej rzeczywistości. 


Na początku narracja i prowadzenie akcji wydało mi się nudne, ale z czasem wciągnęłam się bardzo. Jak już wspomniałam, najbardziej intrygowała mnie Gloria. Był dla mnie nie do wyobrażenia fakt, iż nic nie wiedziała o poczynaniach swojego męża. Pozostali bohaterowie, nie zdobyli mojej sympatii i momentami bardzo mnie irytowali. 

Książka nie jest, aż tak bardzo mroczna, natomiast dużo w niej męskich odzywek o tematyce seksualnej. Dla mnie na granicy dobrego smaku. 

Według mnie jest to udany debiut. Opowieść i bohaterzy wzbudzają emocje, a o to przecież chodzi. 



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:  




 "To, o czym nie wiesz", Joann Chaney, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2017 r., egzemplarz recenzencki;


1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger