Zapowiedzi Wydawnictwa Zysk i S-ka
Główną bohaterką jest Jagoda, która ma dwadzieścia siedem lat i sporą dozę uporu, by udowodnić
wszystkim, że świetnie sobie radzi. W rzeczywistości jednak, gdy
wieczorem wraca do swojego pustego mieszkania, nawet wymiana spalonej
żarówki przekracza jej możliwości. Wraz ze sztucznym uśmiechem zdejmuje z
twarzy maskę pracownika roku i wybiera numer najlepszej kumpeli.
Przypadkowe spotkanie na ulicy sprawia, że Jagoda zaczyna myśleć o życiu
w odmienny sposób. Targana rozterkami uczuciowymi, będzie musiała
odpowiedzieć sobie na pytanie, ile można i jak wiele warto mieć.
"Nie widując gwiazd" to opowieść o relacjach – z przyjaciółmi, rodziną, szefem. I o nieproszonej miłości, dzięki której gwiazdy świecą tak jasno, że nie są w stanie przysłonić ich nawet najcięższe chmury.
"Nie widując gwiazd" to opowieść o relacjach – z przyjaciółmi, rodziną, szefem. I o nieproszonej miłości, dzięki której gwiazdy świecą tak jasno, że nie są w stanie przysłonić ich nawet najcięższe chmury.
Także w lipcu premiery dwóch książek z gatunku science - fiction.
"Stacja centralna" Lavie Tidhar.
U podstawy Stacji Centralnej w Tel Awiwie zamieszkało ćwierć miliona
ludzi. Rozmaite kultury zderzają się ze sobą w realu i w wirtualu.
Ludzi, maszyny i Innych łączy ze sobą łączy ze sobą strumień cyfrowej
świadomości. Życie może być tanie, ale dane są tańsze… Gdy Boris Chong z
oporami wraca do Tel Awiwu z Marsa, zastaje tam całkowity chaos. Jego
była kochanka wychowuje dziwnie znajome dziecko, które potrafi jednym
dotknięciem palca podłączyć się do strumienia danych umysłu. Jego ojciec
dał początek wielopokoleniowej zarazie umysłowej Jego podróżująca po
kosmosie kuzynka zakochała się w robotniku, żołnierzucyborgu. Jego
ojciec jest śmiertelnie chory na przeciążenie pamięci. A nieobliczalna
kobieta będąca wampirem danych podążyła za Borisem do domu. Nad tym
wszystkim góruje Stacja Centralna, stanowiąca połączenie między
nieustannie się zmieniającym Tel Awiwem, ogromnym światem wirtualnym
oraz koloniami kosmicznymi, do których przenieśli się ludzie uciekający
przed nędzą i wojną. A wszystko to łączą ze sobą Inni, obce jestestwa,
których nieustannie się zmieniający strumień świadomości stanął na progu
fundamentalnej zmiany.
Druga to "Mroczna materia" Blake Crouch.
„Jesteś w życiu szczęśliwy?” To
ostatnie słowa, które słyszy Jason Dessen, zanim zamaskowany porywacz
pozbawia go przytomności. Gdy się budzi, jest przywiązany do noszy i
otaczają go ludzie w kombinezonach ochraniających przed działaniem
substancji niebezpiecznych. W świecie, w którym się obudził, życie
Jasona jest całkiem inne niż to, które prowadził. Jego żona nie jest
jego żoną. Jego syn nigdy nie przyszedł na świat. A on sam nie jest
tuzinkowym profesorem fizyki na uniwersytecie, lecz fetowanym geniuszem,
który osiągnął coś wielkiego. Coś niemożliwego. Czy ten świat jest
snem, czy snem był świat poprzedni? "Mroczna materia" to
perfekcyjnie skonstruowany, niezwykle inteligentny thriller o miłości
i granicach, jakie jest w stanie przekroczyć człowiek, by prowadzić
wymarzone życie. To opowieść tchnąca wielkim rozmachem i nasycona
niesamowitością w wykraczający poza rozumowe poznanie sposób, a
równocześnie pełna kameralnej intymności i dogłębnie ludzka.
Pod koniec września, zaś, ukaże się powieść "Dzikie królestwo" autorstwa Gin Philips.
Książka debiutowała w Kandzie, gdzie z miejsca została bestsellerem, w tym miesiącu, jest także zaplanowana premiera w USA. Trwają również prace nad ekranizacją powieści, a w głównej roli wystąpi znana m.in. z "Wilka z Wall Street" - Margot Robbie.
Książka opowiada historię matki i syna, którzy wieczorną porą wychodzą z ZOO. Nagle słyszą eksplozję, pierwszą, drugą. Może to fajerwerki, które ktoś wystrzelił w Halloween? Jednak gdy zbliżają się do wyjścia, zauważają uzbrojonego człowieka w czerni. Rozpoczyna się walka o przetrwanie. Nie tylko swoje, ale także najbliższych. Akcja, ale i dylematy moralne. Czy życie naszego dziecka jest najważniejsze? A Ty co byś zrobił?
Zapowiada się trzymający w napięciu thriller!
Skusicie się na którąś z tych nowości?
"Nie widując gwiazd" z chęcią bym przeczytała :) Pięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńTo też mój typ ;-)
Usuń