"Nela na kole podbiegunowym"


Nela mała Reporterka idolka dziewczynek, w tym mojej córki :-) Jestem bardzo zadowolona, że na rynku wydawniczym pojawiły się książki, które w bardzo przystępny sposób zachęcają dzieci do czytania i poznawania świata, szczególnie miejsc, które nie są typowymi do wyjazdów rodzinnych. 


W październiku miała premierę kolejna książka „Nela na kole podbiegunowym” to tak w tematyce świąt trochę. Porusza zagadnienia Laponii, reniferów, Świętego Mikołaja, ale także lodołamaczy i zwierząt zamieszkujących lodowe treny. 

Książka zawiera dużo zdjęć, opisów, ciekawostek, map, które dla dziecka są bardzo przystępne. Nela opisując, opowiada swoje podróże, zaczynając od pakowania po każdy z kolejnych etapów.
Podróżuje tym razem po Finlandii, Islandii i Grenlandii. 

Dowiadujemy się na początku co to za obszar to koło podbiegunowe, następnie dlaczego na standardowych mapach nie widzimy Laponii czyżby jej nie było? Nie, oczywiście, że nie – jest :-) i zajmuje całkiem sporo miejsca. 

Nela w Laponii przybliża rasę psów husky oraz podróżuje psim zaprzęgiem. 

Kolejny rozdział poświęcony jest reniferom żyjącym w Finlandii i jak przyjrzymy się bliżej to Finlandia swoim kształtem przypomina właśnie renifera :-) Nela lubi takie porównania krajów do zwierząt, przewija się to we wszystkich jej książkach. 

Święty Mikołaj i jego wioska to tematyka rozdziału, który na pewno zainteresuje każde dziecko i nie jednego dorosłego! 

W dalszych przygodach poznajemy zwierzęta m.in. maskonury, foki, pingwiny, piżmowoły i wieloryby. 

Oprócz samego czytania i oglądania możemy także skorzystać z tajnych kodów czyli dzięki specjalnej aplikacji na telefon lub tablet mamy możliwość oglądania filmików z Nelą. 

Moja córka bardzo lubi te książki, czytamy je wielokrotnie, jest także zadowolona ze spotkania z Nelą podczas Targów Książki w Krakowie. Kolejka do Neli była ogromna, co świadczy o tym, że jest chętnie czytana. 

My także polecamy „Nelę na kole podbiegunowym” :-)



"Nela na kole podbiegunowym", Burda NG Polska, książka zakupiona na Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie, październik 2016 r.

1 komentarz:

  1. Fajna książka, ja jednak dostanę ją dopiero na gwiazdkę od mikołaja ☺ Miłego czytania wszystkim☺

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger