Izabela Janiszewska - Wrzask
Debiut Izabeli Janiszewskiej Wrzask przeszedł w zachwytach w strefie blogowej, postanowiłam więc sama się przekonać.
Książka towarzyszyła mi podczas powrotu z długiego czerwcowego weekendu, przeczytałam ją w kilka godzin jadąc autem. Nie ukrywam, że to był czas mile spędzony.
Zabójstwo młodej dziewczyny sprawia, że niezależnie policjant Bruno Wilczyński i reporterka Larysa Luboń zaczynają się nim interesować. Każde zupełnie z innego powodu, chce dopaść mordercę, choć nie jest to łatwe zadanie. Dlaczego? Ponieważ przeszłość bohaterów zaczyna ich doganiać przeszkadzając w rozwiązaniu zagadki. Nie da się o niej zapomnieć, schować tylko trzeba się z nią zmierzyć.
Ta książka ma jedną wielką zaletę. Są nią właśnie Bruno i Larysa. Wykreowani na buńczucznych, pewnych siebie, nie cofających się przed niczym ludzi. I jeszcze ich poczucie humoru z celnymi ripostami, to dopiero uczta dla czytelnika.
Książka porusza także bardzo ważny temat przemocy i sponsoringu oraz dominacji mężczyzn.
Książka porusza także bardzo ważny temat przemocy i sponsoringu oraz dominacji mężczyzn.
Wrzask czytało mi się szybko i z dużym zainteresowaniem. Niewątpliwie Izabela Janiszewska zadebiutowała świetną pozycją i ja z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę.
"Wrzask", Izabela Janiszewska, Wydawnictwo Czwarta Strona, 2020 r., zakup własny;
Wiem, że na pewno przeczytam tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń