Jacek Galiński - Komórki się pani pomyliły - PRZEDPREMIEROWO

Do komedii kryminalnych podchodzę z dystansem, bo sama nie wiem czego mogę się spodziewać i czy rzeczywiście autor mnie rozśmieszy. Debiut Jacka Galińskiego Kółko się pani urwało przeczytałam zaintrygowana entuzjazmem czytelników między innymi na Instagramie. Szczerze przyznaję, że nie do końca je podzielałam, postanowiłam jednak dać Zofii drugą szansę i zapoznałam się z kolejną książką autora Komórki się pani pomyliły



Główna bohaterka to starsza pani, która stara się żyć godnie, ale niska emerytura jej to utrudnia. Ponadto zawsze uważa, że ma rację i wszystko powinno się toczyć według jej mniemania. Jest bezpośrednia, wygadana, odważna i momentami bardzo zagubiona. Jej rodzina jest dla niej najważniejsza i pragnie aby wszystko wreszcie ułożyło się dobrze. Ale dobrze niestety nie jest. Znika syn, a na dodatek w jego domu jest trup. Mąż to kolejna niewiadoma. Mieszkanie w kamienicy za chwilę może okazać się kogoś innego, a do tego zdrowie szwankuje. Jednak Zofia nie zraża się tymi niedogodnościami. Udaje jej się znaleźć pracę i wpakować w całą masę kłopotów. 



Postać Zofii jest z zamierzenia przerysowana i to co ją spotyka jest raczej nieprawdopodobne. Momentami sama gubiłam się w ilości zdarzeń i przyznaję że nie nadążałam za tym co się dzieje. Autor zafundował czytelnikowi dużo wrażeń, ale co najważniejsze pokazał też tę mało atrakcyjną stronę naszego społeczeństwa i państwa. Mam na myśli między innymi funkcjonowanie służby zdrowia czy traktowanie pracowników.  

Komórki się pani pomyliły to książka, którą należy traktować trochę z przymrużeniem oka, ma czytelnika bawić, ale także skłonić do refleksji. Mnie nastroiła bardziej do przemyśleń. 


                           Książka będzie miała swoją premierę 
                              w dniu 30 października 2019 r.




Za przeczytanie książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B. 





"Komórki się pani pomyliły", Jacek Galiński, Wydawnictwo W.A.B. 2019 r., egzemplarz recenzencki;







3 komentarze:

  1. Jeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie sprawę, że taki gatunek nie jest dla każdego ;-)

      Usuń
  2. Warto przeczytać i wyrobić sobie własne zdanie ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger