Podsumowanie (znów krótkie) 2018 roku

Ostatni dzień roku 2018. Coś się kończy, coś się zaczyna. Ja wolę myśleć o przyszłości, ale wspominać także lubię. 



W mijającym roku przeczytałam 96 książek co mnie bardzo cieszy, jest to wynik lepszy od roku poprzedniego. Nie jej to żadne chwalenie się, nie chodzi o liczby, ale głównie o emocje i radość z czytania. Liczby to tylko usystematyzowanie. 

Po raz pierwszy patronowałam książce, za tę możliwość dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona. Była to powieść obyczajowa Izabeli M. Krasińskiej W obłokach marzeń

Moim kolejnym debiutem było prowadzenie spotkania autorskiego z Eweliną Matuszkiewicz. Jestem z tego wyróżnienia bardzo dumna i pełna wdzięczności dla Pani Sylwii Krawczyk z Wydawnictwa Skarabeusz oraz oczywiście samej Autorce.  




Targi Książki to już można by rzec, rodzinna tradycja, ponieważ towarzyszą mi moi bliscy. W 2018 roku byliśmy na targach w Białymstoku, Warszawie i Krakowie. Niesamowite są to spotkania zarówno z autorami jak i z ludźmi, którzy uwielbiają czytać! Już nie mogę się doczekać kolejnych! 




Jest jeszcze jeden powód z którego jestem dumna. Otóż mój brat, który nie czytał książek (wolał prasę), od lutego przeczytał 33 książki. Bardzo mu się to spodobało i każdą wolną chwilę poświęca na czytanie. Przypalił już dwa garnki, tak się zaczytał :-) 

Uważam, że rok 2018 był udany czytelniczo i mam nadzieję, że kolejny 2019 również przyniesie wiele wyzwań i radości. Czego sobie i Wam Kochani Czytelnicy życzę !!! 



#bestnine2018 



2 komentarze:

  1. Życzę Ci kochana zaczytanego, obfitującego w same tytuły, od których nie będziesz mogła się oderwać roku 2019. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za życzenia, dla Ciebie także zaczytanego 2019 roku :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger