Ewelina Matuszkiewicz - Noc komety - ZAPOWIEDŹ

Bardzo miło wspominam spotkanie autorskie w radomskiej bibliotece z autorką - Eweliną Matuszkiewicz. Rozmawialiśmy wtedy o jej debiutanckiej powieści Biały latawiec. Już za kilka dni nakładem Wydawnictwa Skarabeusz ukaże się kontynuacja - Noc komety. 




Czy istnieje uniwersalna recepta na udany związek? 
Czy warto wszystko poświęcić dla rodziny? 
Czy realizację marzeń można odłożyć na później? 

W grudniowe popołudnie zdesperowana kobieta porzuca dotychczasowe życie, aby odnaleźć męża, który kilka lat wcześniej wyemigrował w poszukiwaniu lepszej pracy. Jej decyzja budzi wiele emocji wśród mieszkańców miasteczka, a skromny pawilon, w którym prowadziła drogerię, czeka na nowego najemcę. 

Wśród chętnych jest Ewa, która realizuje się zawodowo, a dzięki wsparciu męża Adama, nawet po urodzeniu bliźniaków nie zwolniła tempa. Teraz ma apetyt na kolejny krok, tylko czy jej ambitne plany idą w parze z pragnieniami męża? 

Pawilonem interesuje się również tęskniąca za dorosłymi dziećmi Agata, żona burmistrza Kozienic, która na co dzień zajmuje się domem, matką i schorowanym psem. Pawilon przypomina Agacie o marzeniu sprzed lat, które być może teraz mogłaby spełnić. 

Zbliża się pierwsza rocznica ślubu Mai i Krzysztofa, a do ich domu nieoczekiwanie przyjeżdża Ada, siostra cioteczna Mai. Tak jak kiedyś ona, chce zacząć w Kozienicach nowe życie. Tymczasem młode małżeństwo przeżywa trudne chwile...

Nadchodzą święta Bożego Narodzenia, czas rodzinnych spotkań, pełen wzruszeń, rytuałów i oczekiwań. Czy Gwiazda Betlejemska przyniesie "pokój ludziom dobrej woli", jak chce tego kolęda? 





Tytuł: Noc komety 
Autor: Ewelina Matuszkiewicz
Wydawnictwo: Skarabeusz
Data premiery: 16 października 2018 r.



Informacja o książce ze strony Wydawnictwa Skarabeusz  http://wydawnictwoskarabeusz.pl/. 

3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger