Magdalena Witkiewicz, Marzena Grochowska - GPS szczęścia, czyli jak wydostać się z Czarnej D.

Nie będę ukrywała, że poradniki to nie są moje ulubione lektury. Rzadko po nie sięgam, a nawet jeśli już się zdarzy, to zasady i mądrości w nich opisywane, ulatują z mej głowy dość szybko. Jednak już jakiś czas temu zostałam zaintrygowana książką "GPS szczęścia, czyli jak wydostać się z Czarnej D." Gdy trafiła w moje ręce chętnie ją przeczytałam. 


Trzy kobiety - każda jest specjalistką w innej dziedzinie - połączyły siły, aby uświadomić czytelnikowi ich dzieła, jak wiele zależy właśnie od niego samego.  Prawda niby oczywista, ale zapominana w trudach dnia codziennego. 

Wincentyna Zwyczajna - Takajakty  pracuje w kobiecym miesięczniku i w wyniku swojej działalności zawodowej trafia do miejscowości Czarna Dupa. Pobyt w niej ma ją zainspirować do napisania najlepszego artykułu w karierze.  Miejscowość nie jest taka jak wszystkie, ponieważ jej mieszkańcy są nieszczęśliwi i ciągle napotykają na trudności w swoim życiu. Właśnie na podstawie zdarzeń mieszkańców, autorki opisują ludzkie zachowania w różnych sytuacjach. Pani Magdalena przy użyciu fikcji literackiej, Pani Marzena jako coach, a wszystko to jest dopełnione zabawnymi i trafnymi ilustracjami Pani Joanny. 

Czytając wielokrotnie wybuchałam śmiechem i ... widziałam siebie. No cóż trzeba to przyznać, stuprocentową optymistką to ja nie jestem. 


Książka ta nie mówi Ci co masz robić, tylko pokazuje inny wariant. Ten inny wariant to wiara we własne możliwości, w to, co sami możemy zmienić w sobie. Nawet jeśli znajdziemy się jak Wincentyna w Czarnej Dupie, to ważne, aby chcieć z niej jak najszybciej wyjechać.

Zastosowanie określenia Czarna Dupa jest trafione w punkt. Co prawda dla każdego oznacza co innego, ale  w większości przypadków kojarzy się z problemami, trudnościami i czymś negatywnym. Myślę, że wielokrotnie każdy z nas myślał sobie, że właśnie tam jest. 

Co w tej książce mi się podobało? 
Nakreślenie z humorem i bardzo w punkt tego, co nas spotyka w życiu. Świetne ilustracje! Miejsce na własne notatki i przemyślenia oraz język! Te nazwy - Centrum Badań Spraw Beznadziejnych, Park Wierzb Płaczących, Maurycy Bylejaki, Mieczysław Foch, Romuald Gnilny i wiele, wiele innych wywołają uśmiech i mam nadzieję, refleksję nad swoim życiem.

Tę książkę trzeba po prostu przeczytać! 





Za przeczytanie książki dziękuję Wydawnictwu Od Deski Do Deski. 




"GPS szczęścia, czyli jak wydostać z Czarnej D.", Magdalena Witkiewicz, Marzena Grochowska, Joanna Zagner - Kołat, Wydawnictwo Od Deski Do Deski, 2018 r., egzemplarz recenzencki;



7 komentarzy:

  1. Fajny pomysł z ta miejscowością Czarna Dupa, z której chce się jak najszybciej wydostać:) poradnik jak widzę z jajem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię poradników, bo nic one u mnie nie zmieniają. W przeciwności do literatury pięknej, która nie twierdzi, że coś zmieni, poradniki trochę mnie pod tym względem okłamują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie przepadam za poradnikami, ale ten czyta się bardzo przyjemnie, jest zabawny i właściwie to powieścio - poradnik :-) Może warto się skusić?

      Usuń
  3. To chyba jeden z tych poradników, ktore dobrze przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie wiem co o tej książce myśleć, chyba muszę sama to zweryfikować!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

Komentując zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Więcej o polityce prywatności w zakładce KONTAKT w górnym menu bloga.

Copyright © 2016 Żyję bo czytam , Blogger